Od kilku lat jestem użytkownikiem systemu pentaxa. Fotografuje na modelu k 100d z 8 obiektywami analogowymi. Chciałbym się w tym miejscu podzielić z czytelnikami moimi spostrzeżeniami na temat zestawienia tych dwóch światów fotograficznych. Na początku argumenty przemawiające na niekorzyść połączenia. Po pierwsze obiektywy analogowe są zazwyczaj stało ogniskowe. Powoduje to, że takie połączenie, nie nadaje się do fotografii reportażowej, gdzie liczy się uchwycenie chwili. Po drugie, stało ogniskowe obiektywy skonstruowane są tak, że „wybierają” ostrość na jednej płaszczyźnie. Powoduje to, że uzyskujemy dzięki temu plastyczne zdjęcie z pięknym bokethem, ale gubi się przez to głębia ostrości. Po trzecie w końcu, ręczne ostrzenie jest bardzo nieprecyzyjne, co również może irytować. Są jednak plusy. Archaiczność systemu ma swój urok, ręczne ostrzenie przenosi nas w czasy, kiedy wszystko na zdjęciu zależało od fotografa. Po drugie analogowe obiektywy mają niezwykłą plastyczność, dają piękne efekty w przypadku portretów. Po trzecie – światło. Większość starych stałek ma f=2,8. Pentax k 100d jest całkowicie amatorskim aparatem, ale w połączeniu z analogowymi, jasnymi szkłami pozwolił mi robić profesjonalne zdjęcia. System zatem sprawdził się na koncertach, w fotografii wnętrz, na pokazach mody. Co prawda żaden ze mnie fotograf ślubny, ale myślę, że na weselu z tym sprzętem bym sobie poradził. Reasumując, takie połączenie jest idealne dla osób, które cenią sobie atmosferę fotografii, nie zawsze muszą mieć ostre zdjęcie i nie mają dużo pieniędzy na profesjonalny sprzęt.

Dodaj komentarz