Przyszły fotograf „cyfrowy” powinien wiedzieć, iż nie ma dużej różnicy między tradycyjnym sprzętem, a coraz bardziej popularnymi „cyfrówkami”. No, może taka, że tworzenie zdjęć tymi drugimi jest stokroć łatwiejsze.

W aparacie cyfrowym dzięki wielu funkcjom automatycznym, nawet amator może osiągnąć doskonałe efekty. Sprzęt sam wybierze najkorzystniejsze naświetlenie, ostrość i szybkość migawki. Wystarczy jedynie wybrać motyw i przycisnąć przycisk. Gotowe zdjęcia zapisywane są na karcie pamięci naszego aparatu. Wobec powyższego warto rozejrzeć się dobrze, gdyż popularność „cyfrówek” wpływa na ogromną ich ofertę na rynku.

Na „pierwszą cyfrówkę” nada się sprzęt w cenie nawet poniżej 1000zł. Wiele modeli spada już znacząco poniżej tej kwoty i można je bez obaw polecić, gdyż będzie to sprzęt bardzo dobrej jakości. Możemy za tę cenę oczekiwać 3 milionów pikseli i obiektywu z przynajmniej dwukrotnym zoomem. Istotne w takim sprzęcie jest zasilanie. Najrozsądniejszym wydają się baterie AA – nawet na wyjeździe bez problemu kupimy w kiosku mały paluszek.

Również zakup karty pamięci wymaga nieco refleksji, jednak zwłaszcza młodzież doskonale zna dziś swoje potrzeby i orientuje się, czy potrzebuje np. 1 GB pamięci, czy wystarczy skromne 256 MB.

Dodaj komentarz